Il Divo wywiad udzielony " The Vivoscene ".

autor: Brian Miller
 
Fragmenty wywiadu.
 
Vivoscene rozmawia  z Davidem  Millerem , amerykańskim tenorem grupy Il Divo tuż po spotkaniu z  Elżbietą II, królową Anglii, które było częścią   jej Diamentowego Jubileuszu.

V-Jak to jest  spotkać Królową ?

    D-To było ekscytujące i  również  bardzo krótkie. Byliśmy w długim rzędzie pośród ok. 100 wykonawców. Królowa jest znana jako wielka wielbicielka sztuki i wielka miłośniczka  koni, więc obchody zgromadziły licznych m.in. muzyków, artystów, miłośników jazdy konnej i  hodowców. To było trochę jak taniec z gwiazdami dla koni. Była bardzo uprzejma, i dziękował nam za bycie częścią Jubileuszu.
V – Jak wyglądało zaproszenie dla Il Divo ?

    D-Jesteśmy technicznie zespołem z Wielkiej Brytanii, wierzcie lub nie. Mieliśmy zaplanowany pobyt w Londynie podczas międzykontynentalnej trasy, więc wszystko dobrze się złożyło. W tym tygodniu udało nam się wejść do studia nagraniowego,  spotkać się w przerwie z królową,a podczas weekendu wystąpimy w telewizji.
V-Il Divo wystąpiło w kilkudziesięciu krajach w ciągu ostatnich ośmiu latach, wszystkie bilety wysprzedane . Jak to jest,  być  tak często w trasie ?

    D-Naprawdę musisz być świadomy obecnej chwili. Będąc w trasie doświadcza się  Zen,  tak wiele miast, sal koncertowych  –  dużo  się dzieje. Musisz nauczyć się koncentrować na tym, co się teraz dzieje w tej chwili, i nie myśleć o tym, co jest przed tobą. Dlatego widok królowej  był tak ekscytujący. Trudno uwierzyć,że to się wydarzyło.
V-wW tym roku (przyp.2012) występujecie w nowych krajach.

    D-Tak, po raz pierwszy jedziemy do Bułgarii i do kilku krajów w Europie Wschodniej i Środkowej. Chociaż byliśmy wcześniej w Rosji – ale był to raczej wyjazd firmowy. Teraz będzie znacznie lepiej. To kolejny etap naszej kariery. 

V – Czy macie czas na zwiedzanie miejsc, w który się znajdujecie?

    D-Często nie, i czujemy się szczęśliwi, kiedy uda nam się to robić. Na przykład, byliśmy niedawno w Japonii przez dwa tygodnie, mieliśmy  8 występów i  mieliśmy okazję zobaczyć i doświadczyć  tego państwa i jego kultury.. Kiedy byliśmy w Chinach,  mogliśmy  zwiedzić spektakularny Wielki Mur.
V-Jak  dbacie o głos podczas całej  podróży?

    D- Nie można dopuścić do odwodnienia, wysypiać się, nie za mało i nie za wiele. I oczywiście – żywność, jedzenie , które daje Ci energię. Nie za dużo kofeiny. A potem oczywiście każdy z nas ma swoje własne sposoby rozgrzewki. Robiliśmy to przez długi czas, teraz mamy swój sposoby, śpiewaliśmy przecież noc po nocy
V-Jak to było z Barbarą Streisand?

    D Bardzo fajnie. Jest nie tylko profesjonalistką, ale i  ikoną  w świecie muzyki.  Dzieliła  scenę na równi z nami. Wiesz, otwierasz koncert, publiczność prawie nigdy nie słucha, czeka 45 minut na głównego wykonawcę. Kiedy Barbara zaczynała swoją karierę zrobił to dla niej Liberace, i wystąpił z nią w środku koncertu. Ona zrobiła to samo dla nas jest bardzo szczodra i pamiętamy, że dzięki niej staliśmy się tymi ważniejszymi. 

V-Opowiedz nam o waszym nowym albumie grze Wicked.

    D-Myślę, że to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy. Zawiera naszą wersję Chrisa Isaaka “Wicked Game”, oraz Roya Orbisona  “Crying”, a także “Don’t Cry For Me Argentina”. Wcześniej powiedziałem , że album jest  dramatyczny. Jesteśmy podekscytowani, myślę, że nasi odbiorcy również. V-Cieszymy się widząc cię na nadchodzący północnoamerykańskiego tournee.

    D – Dziękuję za wspaniałą rozmowę

 żródło ; http://vivoscene.com/feature/il-divo-the-vivoscene-interview/

David Miller o pracy z Simonem Cowellem, nagrywaniu ‘Wicked Game’…

  autor: Wade Tatangelo Twitter.com/wtatangelo, wtatangelo@bradenton.com
   http://www.bradenton.com – 14.06.2012

Il Divo, ludzie, którzy uposzechniają  operę , zabrali do domu tytuł –  Artysty Dekady  Classic Brit Awards ( w maju 2012) . Biorąc pod uwagę fakt, że kwartet wokalny sprzedał ponad 25 milionów albumów na całym świecie, nagroda nie powinna być zaskoczeniem.To nadal porusza  amerykańskiego tenora Davida Millera, który udziela wywiadu przez telefon.

“Wiemy, że zrobiliśmy coś,co ludzie chcą słuchać,” powiedział, “to bardzo wzruszająca chwila.”(…)Skład  Il Divo, nazwy która jest po włosku odpowiednikiem żeńskiej DIVY  jest od początku ten sam.


Miller i reszta zespołu został zaproszony dowspółpracy z   Simonem Cowellem, który  w tym samym czasie był producentem  muzyczny i znanym z ostregojęzyka  jurorem  “American Idol”

 “On zawsze nas wspierał, zachęcał ” powiedział Miller chichocząc. “On nigdy nie powiedział czegoś w stylu:” To jest coś najgorszego, co usłyszałem. “W 2004 r., miał miejsce debiut Il Divo  i piosenki  natychmiast stały się światowym hitem.(…)“Game Wicked”  to utwór Chrisa Isaaka, któy to kompozytor  “nigdy” pozwala wykonywać swoich piosenek…ale jego mama mogła pomóc.“Rzecz w tym, że jego mama,  włoskiego pochodzenia, był naszą fanką, i  kiedy dotarliśmy do Isaaka, ona pomogła” powiedział Miller.Transakcja była jasna . Mogliby nagrać piosenki, ale  w języku matki krewnych.“Wydaje się, ze względu na nią, ale w porządku ,” powiedział Miller. “Ale  musieliśmy to zrobić w języku włoskim, jak arię operową “.(…)Media nie bagatelizują  atrakcyjnego wizerunku grupy. Miller przypomniał sobie New York Times, i  opisanie  Il Divo jako  “rewelacyjną grupę ubraną przez Armaniego”.
Czy jesteście symbolem seksu? “To mnie wciąż zdumiewa ,” powiedział Miller.
http://www.bradenton.com/2012/06/14/4076313/il-divos-david-miller-on-working.html

"Bałam się oceniania" – opowiada Renee Murphy – Izambard

Autor : Mel Evans

  • Sunday Magazine  Lovemyway@sundaymagazine.com.au.
  •  14.07 2012 

renee and il divo sebastien
Była dziennikarka Renee, 34, wiedziała,że umawiając się z  Sebastienem , 39, poruszy środowisko dziennikarskie.
Obawiając się plotek , Renee Murphy odkładała spotkania  Sebastienemz  Il Divo, ale on miał inny pomysł.

“Seb i ja spotkaliśmy się osiem lat temu. Jego grupa, Il Divo, była na koncertach w Australii a ja byłam dziennikarką Sony Music. Na początku, nie zwróciłam  na niego uwagi – byłam zbyt skoncentrowna   na swojej karierze, aby spojrzeć na niego w inny sposób. Był bardzo uprzejmy, Francuz, a nie w moim typie. Gdziekolwiek sie ruszył, podążało za nim pełno kobiet!

Nie wiedziałem, że Seb był mną zainteresowany do momentu gdy rozpoczęłam wywiad z zespołem, kiedy to zaczął do mnie mrugać. Za pierwszym razem zignorowałam go , nie chcąc stracić miejsca pracy ale Seb nie poddał się. Przekonał  Managera, żeby dał mu  mój numer telefonu, a kiedy wróciłem do biurazostawił wiadomość pytając mnie czy mogę oddzwonić. Było wiele podobnych wiadomości aż w końcu poddałam się i zaczęliśmy często rozmawiać .

Bałam się oceniania . Kiedy ludzie słyszą o romansie między dziennikarzem  i artysta, zaczynają dochodzić do róznych wniosków. Ale kiedy spędzasz duzo czasu w pracy , nie masz ochoty na wyjście i spotkanie ze znajomymi.pracują  Miałam 26 lat i od siedmiu byłam sama. Wracałam po pracy do domu i spędzałam weekendy w pidżamie.Po sześciu miesiącach, rozmawiania przez telefon, Seb zarezerwował  wycieczkę do Tajlandii, na którą mnie zaprosił pomimo, iż wcześniej zarezerwował dla mnie bilet. W końcu powiedziałam rodzinie i bliskim przyjaciołom o nas a oni powiedzieli: “Po prostu jedż! Co masz do stracenia?” Poyślałem,  – dobrze, – stracę  moją pracę! Ale wiedziałam, że Seb to ktoś wyjątkowy. Poznałam go lepiej w Tajlandii  Spędziliśmy tydzień  i naprawdę sie zakochałam.

Nasz związek był tematem plotek , więc poszłąm do mojego szefa i wszystko opowiedziałam. Byłam przerażona, a szef  zadowolony co wszystko ułatwiło i wyjaśniło.
Oczywiście niektórzy ludzie komentowali mój związek, naruszali moją prywatność. Jako dziennikarka myślałam, że sobie poradzę , wiedziałam jak działa negatywna krytyka.Były momenty, kiedy trudno było przetrwać.W ciągu kolejnych  12 miesięcy,  widzieliśmy się tylko  dwa razy, Seb był  w trasie a ja byłam pochłonięta pracą, więc postanowiłam zostawić  pracę w Sydney i przeprowadzić się do Londynu do Seba. Przeprowadzka była przerażające ale również niesamowite. Wkrótce po przybyciu, że wyruszyłam w trasę koncertową z Il Divo. Po zakończeniu której,  kupiliśmy dom w Paryżu i rozpoczął się remont – ciekawa sprawa  kiedy odkrywa, jakrózne bywają gusta!Po dwóch latach wspólnego życia, Seb oświadczył się. Byliśmy w małym barze w Brukseli, wyciągnął pudełko z kieszeni i podał  ponad stółem. Otworzyłam , zamknęłam, przesunęłam z powrotem w jego stronę  i zaczełam chichotać. Spojrzał zdenerwowany, myślał że śmiałam się z niego, ale to był wspaniały pomysł..W tym samym czasie kiedy planowaliśmy ślub, staraliśmy się o dziecko. Po leczeniu bezpłodności urodziły nam się bliżnięta.  Musieliśmy odłożyć ślub, ale nie to było ważne – byliśmy w siódmym niebie,  nie tylko jedno,  ale mieliśmy dwoje dzieci o jeden,  dwa niemowlęta. Teraz mamy troje niesamowitych dzieci, Rose i Luca, 4, i Juda, 1.Nawet jeśli jest to trochę możliwe,  staramy się wszyscy podróżować razem kiedy Seb jest w trasie koncertowej. Pomagają mi dwie opiekunki do dzieci.  Seb ma swoje występy a potem wraca do nas na kilka dni.  To męczące, ale w inny sposób nie mógłby być razem z nami.

Od kiedy opuściłam Sydney  przestałam pracować jako dziennikarka.  Początkowo zajmowałam się  remontu domu, potem pojawiły się  dzieci.  W tej chwili tworzę stylową odzież dla dzieci.

Mamy nadzieję, że w najbliższej przyszłości przeniesiemy  się do Australii.  Chcemy korzystać z życia i słońca, dopóki  dzieci są małe.Pomimo streau jaki przezyłam na początku naszej znajomości, niczego nie zmieniłabym.  Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i myślę, że Wszechświat dba o wszystko. Gdybym nie podążyła za  sercem, nie miałabym męża i niesamowicie pięknych dzieci.

żródło : http://www.news.com.au/tablet/i-was-scared-of-being-judged/story-fnejnq21-1226424725585#ixzz2L6Xfld5G

"La Opinión"- wywiad z Sébastienem Izambard

 Od czasu założenia w 2004, grupa Il Divo wywołuje nieustanną sensację. Nie tylko za  niepowtarzalny styl i  współbrzmiące ze sobą głosy , ale także dlatego, że ich charyzmatyczni wokaliści są przedstawicielami różnych kultur i języków.

 “Magia była już na początku – powiedział  Sébastien Izambard  do Holala! przez telefon –  Francuz i członek grupy śpiewającej muzykę z  gatunku pop-opery –  “Myślę, że to połączenie wielu elementów, w tym naszych głosów i sposobu wykonania, który podoba się wielu   ludziom”.

Izambard powiedział, że Simon Cowell  wpadł na pomysł utworzenia grupy podobnej do trzech tenorów [Luciano Pavarotti, Jose Carreras i Placido Domingo], ale w wersji “ pop-opery, która jest o wiele bardziej dostępne dla szerszej publiczności..

“Po długim wyborze wokalistów , miałem szczęście dołączyć do grupy, aby reprezentować w zespole pop” – powiedział Izambard, który bez klasycznego treningu wokalnego, śpiewa tenorem a jego głos został sklasyfikowany jako vox populi.


Il Divo zdobył także liczne platyny (podwójne i potrójne) i złoto ze sprzedaży albumów. Ma również na swoim koncie –  w 2011 nagrodę dla najlepszego brytyjskiego artysty dekady i, jak dotąd, z sześciu albumów, sprzedali  na całym świecie ponad 26 milionów egzemplarzy płyt.

Co ciekawe, uroczyste zaprezentowanie  Il Divo na świecie miał miejsce w 2006, kiedy to  wraz z Toni Braxton zostali wybrani do odśpiewania motywu przewodniego Mistrzostw Świata w Niemczech –  “The Time of Our Livespiosenki,  która została  zawarte albumie Voices“, wraz z innymi utworami wykonywanymi  przez śpiewaków, takich jak m.in. Michael Jackson, George Michael, Annie Lennox, Barbra Streisand, Eltonem Johnem, Rodem Stewartem, Whitney Houston, Elvisa Presleya i Mariah Carey

“Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co zrobiliśmy do tej pory, i mam nadzieję, że nasza muzyka otworzy  drzwi  młodym  śpiewakom, którzy nie wiedzą nic o popoperze“, powiedział Izambard, który jest również znany jako francuskie Divo.

Na pytanie, czy ich niepowtarzalny operowy śpiew, może zrewolucjonizwoać czystą operę Izambard wybuchnął śmiechem  i powiedział: “Oczywiście! Mam nadzieję, że tak będzie  będzie to nieco zaskakujące, wspaniałe.

żródło: http://www.laopinion.com/Il_Divo:__magia_de_la_opera_pop#.US-cHze9bTo

Carlos Marin o sobie – "Jestem hiszpańskim bykiem"

wersja oryginalna:   “Soy un toro español” / 18.09.2012/ Costa Rica

Fragmenty wywiadu.

Jeśli ktokolwiek myśli, że członkowie grupy Il Divo mają styl, odnoszą sukcesy, są utalentowani, walczą o uznanie wśród kobiet – nie myli się.
(…)
Carlos opowiada o ubiegłorocznej trasie koncertowej, swoim rozwodzie i o poszukiwaniu swojej”połówki”.
  
Jak się czujesz przyjeżdżając tutaj ( Kostaryka)?

Prawdę mówiąc , to przyjemność. Poprzednim razem publiczność czekała na stadionie w strugach deszczu. Wyjątkowe przeżycie, publiczność kostorykańska jest pełna emocji, wewnętrznego żaru.

A co z innymi wspomnieniami?

Pamiętam,że mieliśmy spotkanie z Prezydentem a po koncercie spotkałem cudowne kobiety. Byłem wówczas żonaty, teraz jestem po rozwodzie i szukam swojej “drugiej połówki”, mam nadzieję, że znajde na Kostaryce.

Czego możemy oczekiwać na kocercie?

To będzie mieszanka piosenek z naszego ostatniego albumu.Wspaniale  jest zaśpiewać coś nowego i oczywiście coś klasycznego. Podczas koncertu towarzyszyć  nam będzie  orkiestra złożona z  25 – 30 muzyków, który znamy osobiście. Rozmawiamy z publicznością — to cudowne.

To już dziewięć lat Il Divo ( przyp. w 2013 – 10 ). Jak opiszesz swoje doświadczenie? 

Mam wrażenie, że to film.Pamiętam swoje przesłuchanie. Nie chciałem brać udział w projekcie ponieważ byłem solistą opery.  Nie byłem przekonany do projektu śpiewania z innymi, dzielenia sie wykonaniem. Teraz zmieniłem zdanie. Współpracuję z kolegami, którzy mają wyjątkowe głosy.

Co zwróciło twoją największą uwagę?

 Oprócz sprzedaży 26 milionów albumów, większe doświadczenia i koncert z udziałem Barbary Streisand.Zawsze byłem jej fanem i cieszyłem się  z możliwości zaśpiewania z nią podczas pobytu wStanach Zjednoczonych.

Co z innymi doświadczeniami?

Jest ich wiele, ale jedno szczególne. Śpiewaliśmy wtedy w Madison Square Garden(…) i nagle w garderobie usłyszeliśmy głos Hilary Clinton. Powiedziała, że jest naszą wielką fanką i chciałaby mieć zdjęcie z Il Divo. Wtedy zaproponowaliśmy Bilowi Clintonowie, który gra na saksofonie, udział w naszej trasie koncertowej. Śpiewaliśmy z Celine Dion, Toni Braxton i Tomem  Jonesem. Ale największy wpływ na mnie ma  Julio Iglesias.

Dlaczego?

  Proste. We Francji zostaliśmy zaproszeni do programu telewizyjnego z Udziałem Julio. Rozmawialiśmy i rozmawialiśmy i w końcu powiedział ” Jedną rzeczą, któą mi zazdrości to nie jest jak śpiewam ale ile kobiet mnie słucha”. To było zabawne.

Kontynuując temat. Pobiłeś rekord ? Julio powiedział, że był z więcej niż dwoma tysiącami kobiet.

Well, I do not know if I passed or failed. I’ve been told not (laughs). I still have time, and I have no intention of marrying. Someday I will but have not found her yet, so I’m open to all options.Cóż, nie wiem, czy pobiłem, czy nie. Mówią, że nie (śmiech). Mam czas jeszcze nienie mam zamiaru się żenić. Kiedyś tak,  ale nie znalazłem tej jednej , więc jestem otwarty na wszystkie propozycje.

Jesteś przyzwyczajony do śpiewania solo. Czy trudno było śpiewać  w zespole?

Prawda jest taka, że to trudne. Szczerze mówiąc, kiedy byłem na przesłuchaniu, powiedziałem, że nie będę śpiewał w zespole. Zapytali – dlaczego przyszedłem. Odpowiedziałem, że został zmuszony przez mojego agenta( przyp. np. Geraldine) . Kiedy wyszedłem zadzwonił  producent Simon Cowell, którego nie znałem, który nie był znany w Hiszpanii. Pamiętam jego głęboki głos zapraszający mnie do Londynu. Powiedział, że ma repertuar – i to wszystko.  Mój “ex-żona”, moja rodzina i znajomi mówili mi, nie bądź głupi, śpiewasz w  operze  i to jest nieco nudne. Ostatecznie zgodziłem się.To było trudne, czterech mężczyzn z różnych stron świata, którzy próbuje rozmawiać po angielsku – było wiele nieporozumień.  Teraz jesteśmy jak  mała rodzina i mamy się dobrze..

How would you describe your colleagues?
Since they married, they are a bit calmer. David is the typical American, very warlike, but then he’s like a teddy bear, he is very tall, always joking , he’s like a big kid. Urs is a typical Swiss, everything has to be right on time, all timed and nothing is out of line. Then Sébastien who is French, is the most sensitive of the bunch, and I am the Spanish bull.
We see an unblemished image. Is it always so elegant dressing?
I’ve always liked it. Il Divo’s style is so elegant, it describes our music. It’s a dress in the style of the “Rat Pack” which consisted of Frank Sinatra, Dean Martin and Sammy Davis Jr. I never wear is tie, because when I sing I do not like having anything tied to my throat.
Arguments? Egos?
Yes, of course. At first, imagine you’re in the studio, it was like a fight to see who was singing which part, this, that, but then soon it was surpassed. It took about a year to dock with.
Simon Cowell? The ogre is everyone thinks?
He’s a character. He is a man who has no mincing words, says what he thinks and what good at convincing you of what you’re saying and he accepts. When we started we were told that the Americans were a “Manufactured Boy Band” or were only an image and no voice. Simon at first thought it did just a disc and you. We went to the bank and asked for a loan and were the producers of our own concert, which almost made without the consent of Simon because we wanted to say, “Gentlemen, we are going to prove that we are real singers, not only singers of a record.”
What is the strangest thing a fan has done?
One fan told me she slept with me every night, because she had a poster board, life size and got it in bed. In Colombia, Sébastien was in the bathroom and heard a knock on the window, a girl had climbed three floors and when he opened the girl fell, they took her and do not know if she ended up in the hospital.

 Jakbyś opisał swoich kolegów?
Odkąd są w związkach,  nieco spokojniejsi.. David jest typowym amerykańskim wojownikiem, ale potem jest jak misiu,  jest bardzo wysoki, zawsze żartuje,  jest jak duże dziecko. Urs to typowy szwajcarski zegarek(?), wszystko musi być na czas, wszystko w czasie i nic nie może stanąć na przeszkodzie.. Następnie Sebastien  –  francuski, jest najwrażliwszy w zespole ,  i ja – hiszpański byk.

 Prezentujecie się wspaniale. Czy zawsze tak jest?

Zawsze to lubiłem . Styl Il Divo jest tak elegancki, musi oddawać  naszą muzykę. Ubranie  w stylu “Rat Pack, który był bliski  Frankowi Sinatrze, Deanowi Martinowi i Sammiemu Davisowi Jr. Nigdy nie  noszę  krawata , bo kiedy śpiewamnie lubię mieć nic przywiązanego do  gardła.


A twoje EGO?

Tak, oczywiście. Wyobraż sobie , że jesteś w studio, to było jak walka, chciałem zobaczyć kto jak śpiewa,  a potem – która część, to, tamto, ale szybko doszliśmy do porozumienia. Zajęło to około …roku .

Simon Cowell? Wilkołak  – tak jak każdy myśli?
 
.To znaczący człowiek.Nie rzuca słów na wiatr, mówi to, co myśli, podkreśla to co wartościowe, przekonuje nas.  Kiedy zaczęliśmy powiedziano nam, że Amerykanie określili to jako  Tworzenie boysbandu  – czyli tylko obraz, bez głosu. Simon miał inny plan.  Poszliśmy do banku po pożyczkę. Byliśmy producentami naszego koncertu,  niemal bez zgody Szymona.  Chcieliśmy udwowodnić: “… jesteśmy prawdziwymi  śpiewakami, to nie tylko płyta”.

Jaka jest najdziwniejsza rzecz zrobił fan waszego zespołu?

Jedna fanka powiedziała mi, że spała ze mną co noc, bo miała w łóżku płytę, plakat, naturalnej wielkości. W Kolumbii, Sébastien był w łazience i usłyszał pukanie do okna, dziewczyna wspięła się na  trzy piętra –  gdy otworzył  spadła, Zabrali ją i nie wiem, czy w końcu  znalazła się w szpitalu…

Żródło:  http://wvw.aldia.cr/ad_ee/2012/septiembre/18/espectaculos3322327.html

Il Divo w TVP Polonia

Il Divo w TVP Polonia

 

 Koncert IL DIVO po raz kolejny będzie można zobaczyć w ogólnopolskiej telewizji. Tym razem londyńskie show wyemituje TV Polonia. Na dwa tygodnie przed występem grupy w Trójmieście pojawia się okazja do poznania jej twórczości.

Z chwilą ogłoszenia koncertów IL Divo w Polsce, zespół ten nie miał zbyt wielu fanów w naszym kraju. Teraz jest zupełnie inaczej. Bilety na występ śpiewaków w ERGO ARENIE, który odbędzie się już 15 marca, sprzedają się w bardzo szybkim tempie. IL Divo interesują się również media. Po emisji koncertu grupy w Polsacie i TVP 1, pokazaniem IL Divo na swojej antenie zainteresowały się kolejne ogólnopolskie telewizje.
– Tym razem koncert wyemituje TVP Polonia. Pierwsza emisja już 2 marca o godzinie 18:40 – informuje Janusz Stefański z agencji koncertowej Prestige MJM, która jest organizatorem koncertu IL Divo w ERGO ARENIE.
W TVP Polonia zostanie wyemitowany londyński koncert grupy. Warto podkreślić, że nie skończy się na jednej emisji. Zostanie ona bowiem ponowiona jeszcze dwa razy. Koncert zostanie pokazany w TVP Polonia również 3 marca o godzinie 23:00 i 6 marca o godzinie 13:00.
– Na pewno warto zasiąść w jednym z tych terminów przed telewizorem i wczuć się w klimat koncertu, który już niebawem odbędzie się w Polsce – tłumaczy Janusz Stefański.
Emisje koncertów w ogólnopolskich telewizjach i inne działania promocyjne sprawiły, że zespół stał się rozpoznawalny w Polsce. Co ciekawe, ma to przełożenie nie tylko na sprzedaż biletów na marcowy występ grupy w ERGO ARENIE. – Wiemy również, że kampania promocyjna sprawiła, że zdecydowanie lepiej sprzedają się w Polsce płyty IL Divo. Ten zespół przestał być dla Polaków anonimowy i ma już naprawdę wielu fanów w naszym kraju. Będzie to doskonale widać podczas marcowego koncertu. Hala ERGO ARENA wypełni się niemal po brzegi – wyjaśnia Mateusz Pawlicki z Prestige MJM.

Organizatorzy przypominają, że bilety na koncert IL Divo w położonej na pograniczu Gdańska i Sopotu ERGO ARENIE cały czas znajdują się w sprzedaży. Można je nabywać za pośrednictwem stron http://www.imprezyprestige.com i http://www.eventim.pl oraz w salonach EMPIK, Media Markt i Saturn na terenie całego kraju.

żródło:  http://koncerty.newsweek.pl/artykuly/il-divo,il-divo-w-tvp-polonia,101917,1,1.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter